środa, 29 lutego 2012

czas

Wszyscy wiemy jak bardzo powszechny jest na świecie problem chorujących na raka. Z uwagi na to, aby pomóc chorującym firma Zombie Art T-shirts oraz drużyna piłkarska Arsenal F.C. stworzyli razem koszulki z podpisami piłkarzy drużyny. Dochód ze sprzedaży koszulek w całości zostanie przekazany na fundację Rak'n'roll. Plakat promujący akcję znajduje się poniżej:
A więcej informacji na temat akcji znajduje się na stronie KLIK. Link do strony fundacji znajduje się tutaj. Koszulki są stosunkowo drogie, ale miejmy nadzieję, że ludzie których stać na taki wydatek nie pozostaną obojętni, a jednocześnie połączą przyjemne z pożytecznym. Nie chodzi tutaj o to, żeby każdy z nas mimo wszystko wydał 400 czy 500 zł na koszulkę. Jest to jedna z akcji promująca pomoc osobom chorym na raka. Na oficjalnej stronie fundacji Rak'n'roll znajdują się też inne być może w które ktoś z Nas jest w stanie się zaangażować. Po prostu nie bądźmy obojętni na ten problem oraz nie róbmy z niego tematu tabu. Starajmy się szerzyć wszystkie działania, które mają na celu pomagać osobom chorym.


Czy wy również czasami marzycie o tym żeby zamienić sekundy na minuty, a minuty na godziny;-)? Od wczoraj upajam się słuchaniem Coldplay, zaczynam powoli zastanawiać się nad koncertem, który odbędzie się już 19 września w Warszawie. Jedna z moich ulubionych fix youI zapewne nie tylko moja. Czy ktoś z Was wybiera się na koncert? Czy kupiliście już bilety?

Za oknem jest przepiękne słońce-takie, że aż mam ochotę się do niego uśmiechnąć. Na trawnikach ogromna odwilż. Dzisiaj powiedział mi, że mają przyjść znowu mrozy, mam nadzieję, że to "ostatni dzwonek" tej zimy. Poza tym powoli, ale posuwam się do przodu.

Słuchajcie Coldplay i relaksujcie się, jednocześnie robiąc coś pożytecznego, dlaczego nie mam najlepiej 9 rąk;-)))))?

pozdrawiam




poniedziałek, 27 lutego 2012

Przed chwilą ponownie sprawdziłam swojego meila, niestety odpowiedzi na moje zgłoszenie do pewnej lubelskiej organizacji (o której wcześniej wspominałam) ni widu ni słychu jak to się mówi. Myślę, ze oznacza to iż odpowiedź nie nadejdzie, dlatego postanowiłam ponowić swoje zgłoszenie. Z uwagi na to, że jest to organizacja, której zakres działania najbardziej mi odpowiada, link TUTAJ. Jutro się tym zajmę żeby mieć szanse w rubryce "o sobie" wpisać coś treściwego ponieważ teraz już mam wrażenie nie jestem w stanie.
 "Rozpoczął się Tydzień Pomocy Ofiarom Przestępstw, organizowany przez Lubuskie Stowarzyszenie na Rzecz Kobiet BABA. Akcja potrwa od 20. do 25. lutego br. Jej głównym założeniem jest dostarczenie informacji o możliwościach uzyskania pomocy dla ofiar przestępstw. Inicjatywa ma poparcie Ministerstwa Sprawiedliwości.
 
Podczas najbliższych sześciu dni będzie można uzyskać pomoc specjalistyczną – prawną i psychologiczną. Dyżury prowadzone są wg harmonogramu:
PN-PT 10.00-18.00
SB 10.00-13.00"


Wiadomość została zaczerpnięta ze strony www.chcepomagac.org, ale jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej na temat organizacji BABA to wejdźcie na stronę znajdującą się pod linkiem tutaj.  Myślę, że jest to super portal dla kobiet szukających pomocy i tej dotyczącej po prostu podtrzymania na duchu, ale też tej poważniejszej jak np udzielenia rady od strony prawnej. Jestem pewna, że dzwonić do organizacji "BABA" mogą bez problemu w każdej chwili dzwonić kobiety z całej Polski. Nie będe ponawiać wiadomości ze strony internetowej, jest bardzo czytelna, dlatego zachęcam wszystkie "baby", które potrzebują pomocy w zakresie psychologicznym lub prawnym.

Marzę o tym żeby się wyspać, seans filmowy tego wieczoru wydaje się być bez sensu, pewnie i tak i tak zasnę w połowie ghrrr..

pieczecie?

Z uwagi na to, że jestem osobą, która ma sto pomysłów na sekundę tego co by tu nowego zrobić i wycudować i potrafię się w jednej krótkiej chwili zachwycić książką, filmem, kolorowym długopisem itp nie chce ograniczać tego o czym tu pisze. Mam nadzieję, że pisanie o sobie i o tym kim i jaka jestem pomoże, wierze, że nie zaszkodzi ;-)

Mam tylko chwilę czasu więc właściwy post ukaże się wieczorem.
Co prawda nie zdenerwował mnie poranny śnieg, ale z drugiej strony jak go nie było to nie tęskniłam;-))))))

niedziela, 26 lutego 2012

noadverts od podszewki

Chciałabym dzisiaj krótko "wytłumaczyć się" z nazwy mojego bloga i tego jak i w ogóle po co. Po pierwsze jakiś czas temu poczułam, że niesienie pomocy (nawet tej najmniejszej) jest czymś co wzbudza moje zainteresowanie. Niejednokrotnie myślałam co zrobić żeby móc mieć choćby najmniejszy wkład w codzienną działalność chociaż jednej z tych setek organizacji, które istnieją. Wiem, że nie jest to łatwe, a być może jest trudne bo osoba pracująca na rzecz innych musi budzić ogromne zaufanie. Mimo wszystko jest to krąg, w którym trzeba spełniać konkretne wymagania dotyczące naszej osobowości, mocy charakteru itp. Z uwagi na to, że internet ma tak ogromną moc, a blogi są i zawsze będą popularne bo jest mnóstwo ludzi, którzy wiedzą czego chcą i potrafią o tym pisać w wspaniały sposób, postanowiłam stworzyć i ja swój mały kącik. Myślę, że pisząc o czymś co nasz przede wszystkim interesuje, możemy w niesamowity sposób samorealizować się i jednocześnie wnieść coś w życie innych, być może obudzić w kimś podobne emocje, uczucia itp. Jeszcze piękniej jest być słuchanym przez kogoś i dowiedzieć się kiedyś, że ktoś pomyślał "kurde ta to ma racje!" i dlatego warto zacząć od tzw. zera i cierpliwie małymi krokami iść do przodu żeby po prostu spróbować swoich sił. Oczywiście nie oznacza to, że każdy jest z góry skazany na sukces, ale "dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" i dlatego jestem tu i próbuje i będe próbować dotrzeć do Was tak jak wydaje mi się, że jest najlepiej. Co do "noadverts" nie chciałabym pisać tutaj o komercji i przeróżnych działaniach komercyjnych, których w naszym ogólnym (pisze ogólnym bo nie mam na myśli tylko kręgu szeroko pojętej pomocy społecznej) środowisku jest bardzo dużo. Nazwa bloga miała po prostu sugerować płynące z głębi serca ciepło jakim pragnę obdarować innych;-)

Ostatnio często wspominam wakacje i prawie trzy miesięczny pobyt w Anglii, w Reading. Z utęsknieniem oglądam zdjęcia dlatego postanowiłam pokazać wam kilka moich ulubionych.








Zdjęcia jak zapewne zauważyliście są między innymi z Londynu, pozostało są z Reading, jest to miejscowość pod Londynem, w której spędziliśmy wyjątkowe, niecałe trzy miesiące. Wszystkim, którzy nigdy nie mieli okazji być w tej stolicy to bardzo bardzo polecam, miasto zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie, a ludzie są super-uprzejmi i zawsze pomogą w drodze do celu ;-)

miłego dnia

sobota, 25 lutego 2012

Pokombinowałam dziś trochę z wyglądem bloga, ale, że nie jestem jeszcze zbyt mocno obeznana z obsługą tej części witryny to wygląda to jak wygląda ;-) Po prawej stronie udało mi się dodać banery stron, które niejednokrotnie polecałam wam w swoich postach. Teraz możecie bezpośrednio z mojego bloga przejść do tych stron. Postaram się żeby znalazły się tam najciekawsze strony i takie na których znajduje się dużo informacji i sposobów realizacji dla pomocnych. Szukam teraz zdjęcia do nagłówka mojego bloga, które współgrało by z jego tematyką. Mam nadzieję, że z czasem stanie się on co raz bardziej atrakcyjny przez swój nienaganny wygląd:). Poświęcę jeden z najbliższych dni na dokładne przyjrzenie się funkcjom bloga, które oferuje blogspot swoim użytkownikom i mam nadzieję, że uda mi się go "zrobić" całkowicie po swojemu ponieważ na razie zrobiłam to na szybko.

Odsyłam Was do posta którego zamieściłam dzisiaj w ciągu dnia. Jeszcze raz ponawiam swoją prośbę o poświęcenie minuty i pozostawienie komentarza o treści "lubię pomagać" lub po prostu ":-)" jeśli jesteś osobą, która lubi i chcę pomagać i interesuje się rzeczami z tym związanymi. 


Bardzo miło jest mi tutaj gościć i cieszę się z tej bardzo małej, ale wzrastającej ilości odwiedzin.

Jeszcze raz życzę wszystkim miło spędzonego wieczoru;-))))))))))

PS. Pomimo wiatru wiejącego z ogromną prędkością jest dzisiaj w końcu ciepło;-))))))


Witam wszystkich po tak długiej przerwie i mam nadzieję nie robić już takowych jak ta w pisaniu tutaj. Mimo to mam za sobą wspaniały tydzień również burzliwych przeżyć.
Przez ostatni tydzień nieco opuściłam się w "działaniu" na stronie chcepomagac.org, od dzisiaj znów obiecuje intensywnie klikać. Ostatnio jedna z bardzo ważnych zresztą dla mnie osób zapytała mnie czy wierzę naprawdę w to, że te pieniądze trafiają na rzecz tego czego dotyczy dany "klikacz", więc odpowiadam jemu i innym, że TAK WIERZĘ i dlatego warto poświęcić codziennie tą minutę przed komputerem, tym bardziej, że dzięki temu nasze często bezczynne siedzenie pzed komputerem może nabrać sensu.

Pragnę przypomnieć wam o 15-letniej Ewie, która w wyniku wypadku straciła obydwie nogi. Wciąż potrzebuje naszej, waszej, Twojej pomocy!! Wciąż potrzeba ponad 100 tysięcy złotych. Na stronie SIĘ POMAGA możecie w szybki sposób przekazywać pieniądze. Sama skorzystałam z pośrednictwa tej strony. Pod TYM LINKIEM  znajduje się blog dotyczący Ewy. Na bieżąco są umieszczane na nim informacje na temat zbiórek pieniędzy, akcji charytatywnych na rzecz dziewczynki, ale również stanu zdrowia Ewy. Pomóżmy Ewie powrócić między rówieśników i cieszyć się każdym dniem!

Na stronie www.siepomaga.pl każdy z Was może stworzyć własną zbiórkę pieniędzy i tym sposobem włączyć się w trwające już akcje(jak zbiórka na protezy dla Ewy) lub rozpocząć nową, za pośrednictwem właśnie tej strony.

Do tej pory nie otrzymałam odpowiedzi od fundacji do której wysłałam swoje zgłoszenie. Czy ktoś z Was wysłał takie zgłoszenie w swojej okolicy i otrzymał odpowiedzieć? Może wiesz jak długo czeka się na weryfikację takiej wiadomości? Czy ktoś próbował swoich sił w organizacji jaką jest hospicjum?

Strona www.siepomaga.pl opublikowała raport przeprowadzony przez serwis www.StudentsWatch.pl na temat "Polscy internauci wobec pomagania". Link do oryginalnego raportu znajduje się tutaj KLIKjak się okazuje wielu nas stara się pomagać za pomocą kliknięcia każdego dnia np. w brzuszek Pajacyka. Wszystko co robimy by pomóc drugiemu człowiekowi zawsze spotka się z pozytywnym odzewem i opinią dlatego nie marnujmy ani dnia i ani chwili :-)


Chciałabym wiedzieć czy zagląda tu chociaż jedna osoba, która utożsamia się z tematyką mojego bloga, jeśli tak proszę poświęć chwilę i napisz w komentarzu "lubię pomagać".


Mam dzisiaj mnóstwo rzeczy do zrobienia, po błogim tygodniu (lenistwa). Ale mimo wszystko mamy weekend więc życzę wam żebyście spędzili go przyjemnie i wybawili się (z głową!!) bo dzisiaj sobota. Pogoda w lubelskim nie dopisuje, na chwilę obecną jest szaro i ponuro, ale ogromny plus za to, że nie pada śnieg. Trzymajcie się cieplutko:-)